Podziwiać można je na zapierającej dech w piersiach, pierwszej tego typu wystawie w Polsce, zorganizowanej przez Muzeum Neonów, poświęconej genialnym kobietom – projektantkom warszawskich neonów. Eksponaty, które niegdyś rozjaśniały i upiększały naszą stolicę, teraz można oglądać na ulicy Mińskiej 25.
„Projektantki światła” to unikalna ekspozycja ukazująca twórczość kobiecych autorów reklam neonowych. Zwiedzający mają szansę dowiedzieć się więcej o życiu i pracy renomowanych projektantek, odkrywać archiwalne projekty neonów oraz zapoznać się z wywiadami z nimi. Ekspozycję skupiającą się na neonowej sztuce takich artystek jak Magdalena Byczyńska, Krystyna Kołodziej, Zofia Kostecka, Wiesława Łobos i Ewa Ryllowa jest warto zobaczyć.
Lecz czy troszczymy się o dziedzictwo twórczyń warszawskich neonów? – „Neony są obecnie traktowane jako prawdziwe dzieła sztuki. To całkowicie zasłużone – były one stworzone, aby ozdobić i oświetlić miasto. Do ich projektowania zatrudniano grafików, artystów plastycznych, a nawet architektów. Wystarczy wymienić takie znane nazwiska jak Maksymilian Krzyżanowski, Zbigniew Labes, Tadeusz Rogowski czy Jan Mucharski. Jednakże, kobiety, które były częścią tego procesu, często pozostawały ukryte. Dlatego też zorganizowaliśmy wystawę „Projektantki światła”, aby oddać honor tym nieznanych twórczyniom warszawskich neonów i propagować wiedzę o neonach. Chcemy przyczynić się do dyskusji na temat tego, jak powinna wyglądać przestrzeń miejska” – wyjaśnia Ilona Karwińska, dyrektorka Muzeum Neonów, w swoim oświadczeniu na ten temat.
Stała kolekcja muzeum składa się z imponującej liczby 250 unikalnych obiektów, które oddają atmosferę dawnej Warszawy i inspirują do refleksji nad organizacją przestrzeni miejskiej.
Wystawa odbywa się dzięki finansowemu wsparciu miasta stołecznego Warszawy.